Choć na początku zajęć siedemnaścioro dzieci odpowiedziało, że ptaki zęby mają, wiemy już wszyscy, że jednak nie mają!!! Mają natomiast dzioby (przypominające kroplomierz, zaparzarkę do herbaty, pęsetkę, spinkę do włosów, kombinerki czy rozszywacz) dostosowane do rodzaju pokarmu, który spożywają.
2 grudnia dzieci z klasy II a zrealizowały kolejny scenariusz Uniwersytetu Dzieci. Uczniowie odwiedzili „gniazda” kolibra, kaczki, dzięcioła, sikorki, grubodzioba i bielika, próbując przynieść do nich jedzenie za pomocą odpowiednich ”dziobów”. I udało się! Dzieci dowiedziały się też, że najlepiej dokarmiać ptaki ziarnem i warzywami, a nie chlebem, wiedzą również co to jest „wypluwka”. Zainteresowanie i zaangażowanie dzieci było ogromne. Po raz kolejny świat przyrody okazał się niezwykle fascynujący!